Powojnik Clematis

Clematis to łacińska nazwa powojników, które, dzięki swojej różnorodności kolorystycznej i sylwetkowej, idealnie nadają się do wypełnienia nimi całej przestrzeni ogrodu. Pnącza te charakteryzują się okazałymi kwiatostanami, a niektóre odmiany wyróżniają dekoracyjne owoce, które mogą z sukcesem upiększać zimowe ogrody. Clematis wyjątkowo wdzięcznie ozdabia wszelkie podpory – pergole, altany, ogrodzenia, dobrze sprawuje się także jako roślina okrywowa. Nie ulega wątpliwości, że jest to jedno z najciekawszych, a zarazem najbardziej okazałych pnączy, które w szczególny sposób podkreśla piękno ogrodowego zacisza.

Clematisy całoroczną ozdobą ogrodów

Clematis, czyli powojnik, pochodzi z Chin i Japonii. Jak wiadomo, tereny te słynął z niezwykle atrakcyjnych i ciekawych kwiatów, co sprawdza się też w przypadku tych pnączy. Klematisy są popularnymi roślinami, cenionymi na całym świecie nie tylko za wyróżniający się wygląd, ale także różnorodność gatunków, co przekłada się na rozmaitość kształtów i kolorów kwiatów. Są one okazałe, a dobrze pielęgnowane mogą uzyskać nawet 20 cm średnicy. Występują też w niemal wszystkich kolorach tęczy, od białego, przez beżowy, różowy i niebieski, po intensywne czerwienie, purpury i fiolety. Clematis na jednym pędzie ma gęsto osadzone kwiaty, które pokrywają w całości podporę przy której rosną, tworząc tym samym kwiatową ścianę. Niektóre z odmian powojników wypuszczają również ciekawie wyglądające owoce, przypominające swych kształtem barwne piórka. Nie są to pnącza, które osiągają duże wysokości, dorastają najczęściej do 2-3 metrów. Pędy klematisów są dość wiotkie, dlatego trzeba im pomóc i przywiązać do podpór. Clematisy nadają się również do uprawy w domu, gdzie swobodnie opadają z donic. Te przepiękne pnącza potrzebują odpowiednich warunków uprawnych, które nie należą do najłatwiejszych. Powojniki kuszą jednak swoim niebanalnym wyglądem, także mimo swych wysokich wymagań znajdują liczne grono zwolenników. Klematisy, starannie uprawiane, potrafią rozrastać się i kwitnąć nawet kilkanaście lat, czym niezaprzeczalnie wynagradzają trud włożony w ich pielęgnację.

Piękno japońskich kwiatów ogrodowych

Clematisy są wymagającymi roślinami, co jednak nie zniechęca ogrodników do sadzenia ich w swoich ogrodach. Rewelacyjnie dekorują każdą podporę po której się wspinają, nadając przy tym niecodziennego wyglądu każdemu ogrodowi.

• Uprawa

Clematisy nie lubią bezpośredniego słońca, dlatego należy sadzić ich w miejscach lekko zacienionych. Teren nadmiernie nasłoneczniony może spowodować poparzenia u powojników bądź przyczynić się do wysychania roślin. Dobrą lokalizacją na posadzenie klematisów jest zachodnia strona, dzięki czemu mają nienadmierną ilość promieni słońca latem, zimą zaś są osłonięte od mroźnych wiatrów. Pnącza posadzone na takim stanowisku mają szansę zakwitnąć obficiej, zimą zaś nie przemarzną. Clematisy potrzebują być przymocowane do podpory, po której mają się wspinać. Powojniki potrzebują też szczególnego rodzaju gleby. Pnącza należy sadzić na żyznych, lekkich i przepuszczalnych stanowiskach, które dodatkowo są bogate w wapń. Ziemia pod klematisy powinna być od lekko kwaśnej do nieco zasadowej, o odczynie zawierającym się w przedziale 6,5-7,5 pH. Clematisy nie tolerują zbytniej wilgoci ani też gleb, które wysychają zbyt szybko – np. piaszczystych. Przed posadzeniem powojników należy odpowiednio przygotować podłoże. Ziemię trzeba wymieszać z organicznym nawozem. Najlepszą porą roku na sadzenie klematisów jest jesień.

• Pielęgnacja

Kluczem do sukcesu w hodowli clematis jest prawidłowe ich przycinanie. Powojniki kwitną od wiosny do lata. Pnącza należy przycinać tuż po przekwitnięciu, zanim zdążą wypuścić nowe pąki, na wysokość ok. 1,5 m. Klematis nie można sadzić zbyt gęsto, powinno się przerzedzać te, które zbytnio się rozrosną. W przypadku zeschłych lub uszkodzonych pędów, powinno się je natychmiast usuwać. Dużą wagę należy przywiązać do podlewania pnączy. Nie tolerują one ani zbytniej wilgotności, ani nadmiernej suszy. Clematisy potrzebują stałej, ale nienadmiernej wilgotności stanowiska. Warto też wyściółkować podłoże wokół klematisów, by ograniczyć parowanie wody.